-
Rezerwacja online
-
Natychmiastowe potwierdzenie
-
Najlepsze apartamenty
-
Oferty specjalne
Rezerwacja online
Natychmiastowe potwierdzenie
Najlepsze apartamenty
Oferty specjalne
Jastarnia już więcej sławy niż ma nie potrzebuje. Wychodzi naprzeciw wszystkim swoim fanom, oferując bogatą bazę noclegową, od kwater, przez pensjonaty, apartamenty, hotele, po w pełni wyposażone domki.
Wszystko oczywiście w niewielkiej odległości od morza, o co nietrudno zważywszy na powierzchnię miejscowości zajmująca niespełna 4,5 km². Jak widać, nie wielkość się liczy, bo w Jastarni dzieje się wszystko, co dziać się powinno. Urlopowym planowaniem pobytu w Jastarni możemy się delektować, ale z jednym musimy się pospieszyć – noclegiem właśnie. Może się bowiem okazać, że wolne miejsca przejdą nam koło nosa.
Jedną z ulubionych atrakcji miejscowości od lat pozostają schrony bojowe, które są pozostałością żelbetowych umocnień z 1939 roku. W 2005 roku powstał w Jastarni Skansen Fortyfikacji II Rzeczypospolitej składający się z czterech schronów bojowych zwanych Sabała, Sokół, Sęp i Saragossa. W schronie Sabała urządzone jest muzeum militarne, które w sezonie letnim otwarte jest codziennie, a na wiosnę i jesień dwa razy w tygodniu. Schron Sęp jako jedyny ulokowany jest na plaży, pozostałe ukryte są na wydmach.
Warto zaplanować sobie dzień podążając specjalnie dla turystów przygotowanymi ścieżkami dydaktycznymi. Tablice informacyjne zawierają sporą dawkę wiedzy na temat schronów. Można na tym poprzestać, a równie dobrze przy pomocy jednośladu lub samochodu można zaliczyć cały Szlak Historii Militarnej Kaszub Północnych, który stanowi 10-kilometrowy odcinek zawierający aż 80 obiektów militarnych. Co jeszcze zaplanować w czasie wakacji w Jastarni?
To oczywiste, że port w Jastarni stanie na naszej drodze w czasie urlopu tam, być może nawet nie raz. Jest to nie tylko miejsce warte zwiedzenia, ale w porcie też dobrze można zjeść, a tego na urlopach przecież też szukamy. Obiekt powstał w roku 1926 na potrzeby intensywnie rozwijającego się rybołówstwa. Obecnie tylko zachodnia jego część przeznaczona jest dla kutrów i łodzi rybackich, a w pozostałej cumują jachty, znajduje się tu też ośrodek żeglarstwa sportowego i baza płetwonurków.
Poznaj nasze apartamenty na wynajem w Jastarni
Wakacje to okres kwitnienia nie tylko roślinności, ale też portu w Jastarni. Marina pełna jest jachtów, motorówek i żaglówek, ale też można wtedy wypożyczyć tu rozmaity sprzęt wodny, by swój pobyt urozmaicić nowymi lub ulubionymi aktywnościami na wodzie. Kajaki, skutery, rowery wodne czy deski surfingowe znajdują tu licznych amatorów. No i świeża ryba prosto z kutra również nie narzeka na brak sławy. A gdzie dobrze zjeść w czasie pobytu w porcie i w Jastarni w ogóle?
Między plażowaniem a zwiedzaniem atrakcji miejscowości trzeba też wkomponować jedzenie i to najlepiej dobre, tak, by wakacje pod każdym względem nam dogodziły. Pozostając w porcie, możemy zajrzeć do Cantina Port, gdzie zjemy wyśmienitą zupę rybną lub tajską albo też placki ziemniaczane z wędzonym łososiem. Polecany na przystawkę śledź z ciepłym ziemniakiem to niezapomniane powitanie w rybackim porcie w Jastarni. Oczywiście poza portem też możemy, a wręcz powinniśmy zakosztować tutejszej kuchni. Ulica Sychty słynie z wielu dobrych żywicieli w mieście, dlatego powinniśmy uwzględnić ją na urlopowej liście.
To tam usytuowana jest też ponad 13-metrowa latarnia morska, którą warto przy poszukiwaniu idealnej kuchni odwiedzić. Latarnia, choć najmniejsza wśród polskich latarń, ma swoją ciekawą historię. W 1939 roku przez polskich saperów została wysadzona, a stało się to zaledwie rok po jej wybudowaniu. Pierwotnie miała 25 m i stanowiła dla niemieckich pancerników idealny punkt celowniczy do ataków. Dlatego stało się właśnie tak, jak się stało. Dopiero 5 lat po zakończeniu II wojny światowej została wybudowana nowa, właśnie ta obecna. A wracając do jedzenia na ulicy Sychty, warto zajrzeć do restauracji 7 Kontynent. Tam czeka na nas nie tylko spory wybór ryb, ale też kuchnia regionalna charakterystyczna dla tej części kraju. Co dalej z urlopem w Jastarni?
Skoro wybieramy Półwysep Helski na swój urlop, to znaczy, że chcemy uciec od miejskiego zgiełku, zmienić klimat, spowolnić. Dlatego idealnie się składa, że w Jastarni możemy udać się do Rezerwatu Torfowe Kłyle. Ta przyrodnicza ścieżka przeznaczona jest głównie na piesze wędrówki, choć droga do pierwszego z trzech stanowisk, czyli wieży widokowej jest utwardzona, nadając się również dla rowerów. Długość całej ścieżki to ok. 2 km i znajdują się na niej jeszcze dwa inne punkty widokowe: brzeg Zatoki Puckiej i las dębowy, czyli dąbrówka. Natrafimy tu na młody brzozowy las, wymieszany z osiką, jarzębiną, wierzbą czy olszą czarną. Wśród innych roślin znajdziemy konwalię majową, borówkę czernicę, kokoryczkę wonną, paproć, orlicę pospolitą czy kłosówkę miękką. Przechadzka może być urozmaicona dźwiękami ciekawych i rzadko spotykanych ptaków, jak na przykład mewy siodłatej, srebrzystej czy żółtonogiej, łęczaka, biegusa zwinnego czy czajki.
Na liście atrakcji Jastarni mogą się znaleźć takie obiekty, jak Chata Rybaka czy Muzeum pod Strzechą, a także Kościół Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, który wybudowany został w roku 1932. Te atrakcje i jeszcze więcej mogą być codziennym urozmaiceniem plażowania.