-
Rezerwacja online
-
Natychmiastowe potwierdzenie
-
Najlepsze apartamenty
-
Oferty specjalne
Rezerwacja online
Natychmiastowe potwierdzenie
Najlepsze apartamenty
Oferty specjalne
Mechelinki są jak perełki. Nie tylko brzmią perliście, ale też stanowią perełkę wybrzeża bałtyckiego, granicząc z Gdynią, a jednocześnie pozostając ostoją ciszy i spokoju. Często turyści z Trójmiasta decydują się na noclegi w Mechelinkach właśnie dlatego, by utrzymać balans między miejskim zgiełkiem a wyciszeniem też potrzebnym w urlopowym planie.
Miejscowość jest urokliwa i niewielka i nie tak tłoczna, jak wiele znanych nadmorskich miejscowości. Być może bliskość Trójmiasta zachęca turystów do częstych wypadów, na czym korzystają m.in. rodziny z dziećmi, ciesząc się większym spokojem na mechelińskiej plaży. Co czeka na nas w Mechelinkach i jak zaplanować tam urlop?
W Mechelinkach znajdziemy spory wybór domków wypoczynkowych, pokoi gościnnych i apartamentów o wysokim standardzie i w zdecydowanie lepszej cenie i lokalizacji niż wiele obiektów noclegowych w dużych miastach. O te noclegi warto zadbać odpowiednio wcześniej, gwarantując sobie otoczenie świeżego powietrza, pachnących sosną lasów pełnych grzybów, ścieżek rowerowych czy nawet stadnin koni.
Gdy już zapewnimy sobie nocleg, zróbmy rozeznanie w mechelińskiej kuchni. Kilka punków gastronomicznych jest wartych uwagi na tyle, by zaplanować w nich obiad lub kolację. Zarówno chcąc spędzić dzień na plaży, jak i udając się na słynny mechliński klif, możemy zrobić mały skok w bok i wskoczyć do restauracji Szprot Przez Płot. Tu niewątpliwym rarytasem są szprotki w sosie bazyliowym oraz zupa rybna. Najmłodsi, czy to się rodzicom podoba, czy nie, zadowolą się boxem frytek belgijskich, które na tle innych przekąsek tego rodzaju wypadają wyjątkowo. A co z tym klifem, gdy już się najemy?
Poznaj nasze apartamenty na wynajem w Mechelinkach
Mechelinki mogą poszczycić się malowniczym, sięgającym w niektórych miejscach nawet 30 metrów klifem, który jest regularnie podcinany przez falę morską. Można do niego dojść zarówno z plaży, jak i drogą leśną, a nawet, jako na jedyny klif w Polsce, można wjechać również samochodem. Sztormy co roku podmywają warstwę piaszczystą pod klifem, powodując jego osuwanie się o ok. 60 cm. Klif ciągnie się od Mechelinek, przez Babie Doły aż po Gdynię – Oksywię. Stanowi doskonały punkt widokowy na Rewę, Juratę, Jastarnię czy Hel, ale nie tylko. Znajduje się tu też strefa lotnictwa wojskowego, która udostępnia swój teren na potrzeby Startowiska Paralotniowego, z którego również słyną Mechelinki. To właśnie tu można po raz pierwszy doświadczyć prawdziwego lotu, na który nie wszyscy jednak się odważają. Jednak czy zaplanujemy lot, czy nie, warto zobaczyć to miejsce i przy odpowiednich warunkach pogodowych można podziwiać masę kolorowych paralotni unoszących się nad plażą. Plażą, którą wszyscy lubią więc i tu spędzimy niejeden słoneczny dzień w Mechelinkach.
Taki dzień na pewno powinien znaleźć się w naszym planie wakacyjnym. Plaża w Mechelinkach przez turystów jest określana jako jeden z największych walorów tej miejscowości. Bezpośrednio z plaży wchodzi się na piękne, drewniane molo zbudowane w 2014 roku i mierzące 180 metrów. Jest oświetlone, więc nadaje się na spacery również wieczorem. Z molo można podziwiać wystające z morza budynki poniemieckiej torpedowni oraz wspomniany już klif mechliński.
Pobyt na plaży można połączyć z odwiedzinami w skansenie w Mechelinkach. Znajduje się on zaledwie 200 metrów od molo. To miejsce, w którym bawią się dobrze nie tylko dzieci, ale i dorośli. Skansen stanowi ścieżkę edukacyjno-rekreacyjną, która zaznajamia nas z historią i tradycjami rybackimi regionu. Można tu między innymi nauczyć się wiązania kilku rodzajów węzłów, zapoznać się z gatunkami ryb łowionych w zatoce oraz zobaczyć prawdziwą, drewnianą łódź rybacką z lat dziewięćdziesiątych XX wieku. W skansenie można też zagrać w tradycyjne gry o tematyce rybackiej i morskiej.
Przyroda w Mechelinkach kusi zapachem sosnowego lasu, ale nie tylko, bo zaprasza również do najmłodszego rezerwatu utworzonego na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. Ten powstały w 2000 roku rezerwat zwany jest Rezerwatem Mechelińskie Łąki i skrywa w sobie ponad 200 gatunków flory naczyniowej, wśród których aż 20 gatunków znajduje się pod ochroną. Rezerwat najbardziej słynie z populacji mikołajka nadmorskiego i zbiorowisk słonorośli. Cały teren rezerwatu jest obszarem poprzedzielanym kanałami melioracyjnymi.
Zatorfione gleby okresowo zalewane przez słone wody z zatoki tworzą tzw. solniska, na których właśnie rozwija się typowa roślinność haliofilna, czyli odporna na zasolenie terenu. W rezerwacie poza roślinnością można liczyć również na bliższe spotkanie z ciekawymi i rzadkimi ptakami. Będzie to na przykład biegus zmienny, sieweczka obrożna, wąsatka, pliszka cytrynowa czy rybitwa białoczelna. Powierzchnia rezerwatu to ponad 100 ha i rezerwat graniczy z jednej strony z Rewą. Czym jeszcze przyroda w Mechelinkach zaskoczy?
Amatorzy konnej jazdy na pewno nie raz marzyli o konnej przejażdżce po plaży o wschodzie lub zachodzie słońca. Pozostając zatem jeszcze przy przyrodzie, Mechelinki i pobliskie miejscowości dysponują kilkoma stadninami koni. Oferują one naukę jazdy, szkółkę dla dzieci, treningi sportowe również dla zaawansowanych jeźdźców. W sezonie w niektórych stajniach mogą odbywać się imprezy tematyczne i rajdy konne. Można też umówić się na pamiątkową sesję zdjęciową właśnie z koniem z morzem, plażą i zachodem słońca w tle. Dla chętnych rozpoczęcia swojej konnej przygody Mechelinki mogą okazać się najlepszą ku temu okazją.
Na koniach możliwości na aktywne spędzenie czasu w Mechelinkach się nie kończą. Zaskakujące, ile malowniczych krótszych i dłuższych tras rowerowych powstało w okolicach tej miejscowości. Pokazuje to wyraźnie zapotrzebowanie turystów, na które odpowiadają też właściciele domków i pensjonatów. Oferują oni rowery do dyspozycji swoich gości w ramach pobytu. Co więcej, w niektórych miejscach turyści są mile zaskoczeni fotelikami rowerowymi dla dzieci.