2022-03-30 15:19:23
Windsurfing to sport, który nie oszczędza nam częstego zanurzania w wodzie. O ile trenujemy w ciepłych egzotycznych regionach, to jeszcze żaden kłopot, o tyle Bałtyk, jaki jest, wiedzą wszyscy. Do ciepłych nie należy i nawet w upalne miesiące można w nim zmarznąć.
Dlatego poza deską i żaglem, należy też pomyśleć o ociepleniu. Tu najlepszą rolę odgrywa pianka. Jaka będzie najlepsza, biorąc pod uwagę fakt, że jest ich na rynku kilka rodzajów?
Pianka nie bez znaczenia
Najważniejszą funkcją pianki ma być ochrona przed wyziębieniem. Pamiętajmy, że sezon windsurfingowy w naszym kraju trwa od kwietnia do października, co oznacza, że przynajmniej kilka z tych miesięcy słynie z zimnej wody. Bez tego typu ubrania, na pewno komfort byłby znacznie gorszy. Dodatkowo taka pianka służy też jako ochrona przeciwsłoneczna, zapewnia większą wyporność i chroni przed otarciami, na jakie nasza skóra byłaby narażona w kontakcie zarówno ze sprzętem, jak i elementami znajdującymi się w wodzie. Zalet jak widać, jest wiele i to na tyle, by producenci prześcigali się w wypuszczaniu na rynek coraz to nowszych i bardziej funkcjonalnych modeli pianek. Czym się kierować przy wyborze i jaka pianka spełni nasze oczekiwania? To zależy od kilku czynników.
W jakiej piance na deskę?
Warunki atmosferyczne, w jakich będziemy najczęściej pływać, powinny decydować o tym, jaką grubość pianki wybrać. Inna pianka będzie odpowiednia w miesiącach letnich, inna w jesiennych czy wiosennych. Letnie pianki mają grubość ok. 2-3 mm, a zimowe ok.6 mm. Jako że tułów jest najbardziej narażony na wychłodzenie, w tym miejscu pianka szyta jest z najgrubszego materiału. Pianka na zimne miesiące występuje w wersji długiego rękawa i długich nogawek. Pianki na lato za to są z krótkim rękawem i krótkimi nogawkami.
Oczywiście są też modele mieszane, dzięki czemu możemy sami wybrać sobie odpowiadający nam model w zależności od naszych indywidualnych uwarunkowań dotyczących odporności na temperaturę oraz oczekiwań dotyczących swobody ruchów. Poza grubością pianki i długością rękawów czy nogawek, pianki dzieli się też na suche, półsuche i mokre. Pianki suche i półsuche izolują ciało od wody, co oznacza, że są cieplejsze i nadają się do pływania poza letnim sezonem. Pianki mokre będą odpowiednie, dla tych, którzy planują pływać tylko w ciepłe miesiące lub głównie w ciepłych krajach.
Tajniki pianek
Z reguły pianki wykonane są z neoprenu, czyli gumowatego materiału, który lekko nasiąka wodą, ale zapobiega wypłynięciu wody. Ta cienka warstwa wody, którą wchłonie pianka, podgrzewa się od temperatury naszego ciała i to stanowi sposób na termiczny komfort. W grubszych piankach sposobem na utrzymanie ciepła jest też uszczelnianie mankietów i szwów, które mają dodatkowo zabezpieczyć przed wpływaniem zimnej wody pod piankę. Jednak najważniejszy jest odpowiedni dobór rozmiaru pianki. Musi ona dobrze przylegać do ciała, ale jednocześnie nie może krępować ruchów. Wszelkie luzy w piance będą powodowały wpływaniem tam wody, co sprawi, że pianka nie spełni swojej funkcji.
Pianka ma grzać ciało, a w związku z tym musi do niego przylegać. Nie bójmy się mocno przylegającej pianki, bo obecnie stosowane materiały, z których pianki są szyte, są na tyle elastyczne, że nie będziemy doświadczali ograniczeń ruchowych. Zatem decydując się na zakup pierwszej pianki, zamiast wybrać zakup internetowy, pójdźmy do sklepu, gdzie będziemy mogli poradzić się, przymierzyć i rozeznać, jaki rozmiar jest dla nas najodpowiedniejszy.
