2021-01-04 14:51:44
Ten, kto oglądał film „Kraina cudów”, dobrze wie, co jest spełnieniem marzeń każdego dziecka. Nie wszystkie dzieci mają taką wyobraźnię, by tworzyć wręcz niemożliwe, bo przeczące prawom grawitacji urządzenia, jak ośmioletnia June, główna bohaterka. Jednak każdy chciałby w takim miejscu się znaleźć i zatopić w magiczny świat. Lunapark Sowiński we Władysławowie stanowi wspaniałą propozycję dla spragnionych emocji.
Niezapomniane wrażenia w ofercie dla każdego
Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że tak jak kraina cudów, tak Lunapark Sowiński jest miejscem dla każdego niezależnie od wieku. To wspaniały sposób na dobrą zabawę i relaks. Znajdziemy tu diabelski młyn, czy lubianą przez rodziny z dziećmi karuzelę Jaguar. Dla miłośników silniejszych emocji znajdzie się półkilometrowa kolejka górska Tajfun, albo określana jako ekstremalna, karuzela Condor czy Extreme. To jednak nie wszystko, można bowiem trochę się przestraszyć w Zamku Grozy lub wręcz odwrotnie, pośmiać w Gabinecie Krzywych Luster. Szalony domek zapewni chwilę z wątpienia dla naszego błędnika, a wodne przejażdżki łabędziami chwilę odpoczynku między tymi intensywnymi atrakcjami. Miłośnicy szybkiej jazdy znajdą tu tor gokartowy, pasjonaci bajek mogą bez końca fotografować się z bohaterami Epoki Lodowcowej czy z Pingwinami z Madagaskaru. Dodatkowo są park linowy, plac zabaw czy karuzele dla najmłodszych. Kadra lunaparku jest dobrze wykwalifikowana, możemy więc czuć się pewnie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo dzieci.
Jak to się zaczęło?
Kraina cudów powstawała stopniowo przez większość dzieciństwa małej June, która przy pomocy mamy i rozwijającej się wyobraźni, tworzyła coraz to ciekawsze urządzenia do zabawy. Można powiedzieć, że to taki ich rodzinny interes, podobnie jak ten założony przez Waldemara Sowińskiego. Sowiński Lunapark powstał za jego sprawą w 1997 roku, jako stacjonarne wesołe miasteczko we Władysławowie. Jest jednym z sześciu takich obiektów w kraju, więc to dość oblegana atrakcja, szczególnie letnią porą, kiedy turystów w tym mieście przybywa. Gdy powstał zajmował powierzchnię 2h, która obecnie się podwoiła. Nim dorósł do kilkudziesięciu atrakcji, stała już na nim wspomniana wcześniej kolejka Tajfun, która do tej pory jest tam jedną z ulubionych atrakcji turystów. Z czasem powstawało coraz więcej ciekawych obiektów. W 2018 r. powstała wysoka karuzela łańcuchowa, a także kolejka elektryczna Kaczusie. Lunapark jest przepięknie oświetlony, a dodatkową atrakcję stanowi Młyn Widokowy, z którego można podziwiać Zatokę Pucką oraz morze.
Lunapark Sowiński — cennik
Lunapark Sowiński otwarty jest od maja do połowy września. W miesiącach najbardziej tłocznych, czyli w lipcu i sierpniu otwarty jest w godzinach od 11 do 23, w pozostałych miesiącach od 11 do 19. W roku 2021 Lunapark Sowiński będzie otwarty od 29.04. Zamknięcie sezonu przewiduje się na 10 września. Dzieci, w tym mała June, nie interesują się tak przyziemnymi rzeczami, jak ceny. Nie dowiemy się zatem, jakie ceny miałyby atrakcje w Krainie cudów. Lunapark Sowiński jednak kosztuje. Wstęp wprawdzie nie jest płatny, natomiast płaci się za poszczególne atrakcje. Przedział cenowy w roku 2020 wynosił między 8 a 16 zł. Jedna atrakcja jest droższa, to Booster z dwoma gondolami mieszczący łącznie 8 pasażerów. Kosztuje on 32 zł od osoby. Condor czy Extreme są w cenie 16 zł.
Dlaczego warto odwiedzić Park Sowiński? Można i sobie i dzieciom pozwolić na upust energii i szaleństwo, które będzie oderwaniem od codzienności nawet tej wakacyjnej, kiedy głównie spędzamy czas na piasku i w słońcu. Dla dorosłych to dobry sposób, by na chwilę poczuć się jak dziecko i nie myśleć tylko o obowiązkach. Gastronomia na terenie Lunaparku pozwoli nam też nie zawracać sobie głowy zabieraniem wyżywienia.
Pełną ofertę naszych apartamentów we Władysławowie możesz zobaczyć kilkając tutaj
